Zanim powstały znane nam skanery, drukarki i wszystkie te nowoczesne sprzęty, które mamy w zasięgu ręki, a które umożliwiają i ułatwiają nam zapisywanie i przekazywanie wszelkich informacji pisanych i obrazkowych najpierw musiało powstać pismo. Ten usystematyzowany szereg znaków łączonych ze sobą w odpowiednich konfiguracjach pozwala na zobrazowanie tego, co mówimy. Potrzeba przekazywania i zapisywania informacji tkwiła w człowieku od zawsze. Pismo wynaleźli Sumerowie 3500 lat p.n.e., oczywiście w zupełnie innej formie niż znamy je teraz.
Jak od pisma klinowego na tabliczkach przejść do cienkich białych kartek wypluwanych przez drukarki, które obecnie stoją obok każdego domowego komputera. Jak ma się kopiowanie i powielanie dokumentów sprzed wieków do teraźniejszego skanowania?
Rok na przepisanie księgi? Kto teraz miałby na to czas?
Wyobraź sobie skrybę zamkniętego w zakonie, który przepisuje księgi i dokumenty. Na ręczne przepisywanie gęsim piórem i rozmazującym się atramentem potrzeba było dużo czasu… i cierpliwości. Jednak potrzeba kopiowania była silniejsza. Pisaniem ksiąg i dokumentów zajmowali się w średniowieczu także kopiści na dworach królewskich. Traktaty, umowy między państwami, umowy handlowe, to wszystko wymagało utrwalenia. W tej kwestii niewiele się zmieniło oprócz tego, że coraz więcej rzeczy wymaga od nas potwierdzenia w postaci odpowiedniego dokumentu.
Prasa drukarska to jeszcze nie drukarka laserowa, ale idziemy w dobrą stronę
Dużą zmianą było zastąpienie drogiego papirusu i pergaminu papierem czerpanym, który można było pozyskać znacznie łatwiej i taniej.
Rewolucją, która popchnęła ludzi do coraz lepszych rozwiązań stała się prasa drukarska, która w Europie pojawiła się w XV w. za sprawą Gutenberga. W Chinach tego typu urządzenia znane były znacznie wcześniej, w XI w. Drukowane pismo sprawiło, że coraz więcej ludzi zaczęło czytać i pisać. To zaś wzniosło rozwój całego społeczeństwa na całkiem nowy poziom i pokazało, jak wielkie w tej dziedzinie jest zapotrzebowanie.
Prasy drukarskie dały pomysł stworzenia ręcznej maszyny do pisania. Te pojawiły się w XIX wieku. Pracę w biurach i urzędach ułatwiało także wynalezienie kalki do kopiowania (kartki wielokrotnego użytku, pokrytej atramentem i zabezpieczonej woskiem).
Całkiem nowy poziom kopiowania i przekazywania informacji, czyli nowoczesne drukarki, faksy i skanery ruszyły na podbój świata
XX wiek to era komputerów. Korzystanie z nich przez coraz większą liczbę osób sprawiło, że także drukarki i sprzęt do kopiowania musiał być coraz bardziej dostępny. To już nie mogły być ogromne pudła użytkowane tylko w biurach. Im większa dostępność, tym większe możliwości. Nic dziwnego, że dążono do tego, żeby były wielofunkcyjne coraz doskonalsze i szybsze.
Musiały minąć całe wieki, żeby z pisma i możliwości rozwoju, jakie niesie, mógł korzystać każdy. Kiedy to sobie uświadomimy znacznie łatwiej docenić jak bardzo korzystanie z drukarek, skanerów i tego typu sprzętu ułatwia nam codzienną komunikację tak w życiu zawodowym, jak i prywatnym.
Archiwizacja dokumentów w firmach i urzędach wymaga odpowiedniej wiedzy (wbrew pozorom nie wystarczy nacisnąć guzik nowoczesnego sprzętu), ale dzięki elektronicznym wersjom dokumentów weszła na zupełnie inny poziom. Daleko nam – firmie Archiwum24, która skanuje dokumenty w Gdańsku do poważnych skrybów. Nie kopiujemy mozolnie każdej strony przy świecach, ale do archiwizacji Waszych dokumentów podchodzimy z taką samą dokładnością – tyle że robimy to znacznie szybciej.